Rosnę i rosnę i tak jeszcze przez kilka tygodni będzie ;) W porównaniu ze zdjęciem z 12/13 tygodnia brzuszek jest duży. Na wadze nie jest tragicznie (+5 kg), ale jeszcze z 12 tygodni przybierania przede mną, więc się uzbiera pewnie. W tle nasza nowa łazienka ;) Zdjęcie robione wcześnie rano, więc włosy w kitę jeszcze. Oczywiście fotografa brak, więc widok z lustra. Ciekawe ile będę miała w obwodzie pod koniec?
Tylko +5 kg? Zazdroszczę. My 29 tc i już +10 kg :) a lokum śliczne :)
OdpowiedzUsuńI duże ;) Na razie 5, ale w III trymestrze w I najwięcej przytyłam, choć i tak niewiele, bo łącznie tak 8 do 10 kg, takie geny chyba, bo nie powiem, żebym jakoś się ograniczała, jeżeli patrzę na dietę, to raczej na zasadzie by jeść zdrowo, a nie byle co.
UsuńBrzuszek śliczny :)pozdrawiam. Jak ten czas szybko leci...
OdpowiedzUsuńTeż mam dokładnie takie odczucia ;)
UsuńJaki masz piękny brzuszek :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne lokum, oj piękne! 5 na plusie, to super wynik, żadnej tragedii nie ma:P Zdrowia i zdrowia!
OdpowiedzUsuńŚliczny brzusio :)
OdpowiedzUsuńCudny brzuszek:)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie dzianinowe sukienki:)
;) to długi golf ;) ale w dotyku bardzo przyjemny, do tego nie wygląda na swoje lata :)
UsuńSpory brzusio :) Piękny :)
OdpowiedzUsuńNo spory, ale ja się nie dziwię, bo i w I był duży, no i to już właściwie III trymestr, więc jak nie teraz to kiedy? :)
Usuńsłodki brzusioo :) oj juz zapomniałam jak to jest mimo, iż Franio ma dopiero 2 miesiace :)
OdpowiedzUsuńKochana, wpadaj do nas na konkurs. Do wygrania koszulka na Twój brzuszek :)
OdpowiedzUsuńbrzuszek pięknie rośnie, już nie mogę się doczekać aż mój taki będzie :)
OdpowiedzUsuń+5 to ładny wynik.
w pierwszej przytyłam 11-13 kg.
5 na plusie to malutko :)
OdpowiedzUsuńśliczny brzuszeczek,wpadnij do mnie to zobaczysz brzuszysko moje kochane :)))
www.drugianiol.blogspot.com
pozdrawiam :))