W najnowszym numerze kwartalnika "Dobra mama" ukazał się artykuł Izabeli Lenkiewicz o blogerkach z brzuszkiem, czyli o nas :) Wzbogaciły go fragmenty z ciążowych blogów, m.in. mojego, dokładnie fragment o rozmowach T. z Synkiem (Tata rozmawia z brzuszkiem).
Odnośnie rozmów, potwierdziłam swoje uczestnictwo w spotkaniu z cyklu "Mama rozmawia" w Poznaniu. Mam nadzieję, że z eskortą T. na nie dotrę (biedak) i dowiem się ciekawych rzeczy. Zobaczymy już w piątek. A szkołę rodzenia zaczynamy w połowie listopada! To już niedługo.
Wczoraj zadzwonili znajomi, że ich synek wyrósł z ciuszków 56-62 i chętnie nam je przekażą. "Dostawa" ma być jutro. Cieszę się, ale jednocześnie mam dylemat, co im dać w podziękowaniu? Jakieś pomysły? Pieniędzy nie chcą. Alkohol odpada, bo karmi piersią. Coś dla małego? Mają też starszą córkę.
Na początku ciąży zastanawiałam się ile wydamy na wyprawkę, a tu już druga reklamówka do nas zawita. Jeszcze tylko musimy kupić wózek, pościel, drobiazgi do higieny, itd. "Tylko"... ale i tak nie jest źle.
Dzisiaj powinna być już wykładzina wybrana specjalnie przez T. Bardzo się wciągnął w przygotowanie pokoiku. Powoli nabiera kształtów, ale ostateczny klimat nadadzą mu dopiero drobiazgi dodane na końcu. Piszę, że Mąż się wciągnął w przygotowanie pokoju, a mnie pochłonęła masa solna i haft :) Dzisiaj przyszły serwetki, nie mogłam się powstrzymać i ozdobiłam nimi trzy aniołki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz