niedziela, 6 lipca 2014

Działo się :)

Dawno mnie tu nie było. Jakoś nie mogłam się zabrać do pisania. W ciągu tego miesiąca byliśmy kilka razy nad jeziorem, spędziłam z maluchami kilka dni u mojej mamy, skończyłam 30 lat i weszłam w nowe dziesięciolecie - jakoś tego "zaawansowanego" wieku nie odczuwam, spędziliśmy pierwszą noc we czwórkę pod namiotem, byliśmy na basenie, sporo czasu poświęciłam na rękodzieło. Robiliśmy wiele więcej rzeczy, o których pewnie zapomnę, więc czas nadgonić zaległości i opublikować kilka wpisów robiąc przy okazji porządek w zdjęciach, ale to już w tygodniu. Właściwie to może bym nie zapomniała, bo prowadzę zapiski i uzupełniam album Project Life, ale blog, to blog ;) Powoli brakuje mi tego zapisywania wrażeń, waszych komentarzy, więc czas wrócić. Ta przerwa była mi potrzebna, ale że mam małe problemy zdrowotne, to nie obiecuję, że regularnie coś się będzie pojawiało, a jedynie z potrzeby chwili, czasami więcej, chwilami mniej. Do przeczytania!

2 komentarze:

  1. JA niestety w połowie drogi do 40-tki już :( Dobrze, że dużo pozytywnych rzeczy się dzieje. Dzieci chłoną w tym wieku dużo i to my kształtujemy ich osobowość poprzez dostarczanie im wrażeń. Pamiętam jak ja jako dziecko jeździłam pod namiot na Mazury z rodzicami, to były przeżycia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...