poniedziałek, 30 sierpnia 2010

18 tydzień - czuję ruchy!

Witajcie :)
Od soboty wieczorem na 95% czuję ruchy Maluszka :) Takie dziwne wrażenie, jakbym miała w brzuchu jakiś balonik i coś od środka się o niego obijało lecąc, jakby większy owad trafiający w firanę, trudno to opisać. Czasami jakby pękały małe bąbelki powietrza. Na razie czuję je jedynie gdy leżę, np. wieczorem przed snem, albo w ciągu dnia i są bardziej wyczuwalne, jak mam nogi uniesione i podparte o coś. Czuję Maleństwo! :D Doczekałam się, teraz chciałabym czuć je częściej, a z drugiej strony uświadamia mi to, że we mnie Ktoś żyje, co jest dość dziwną świadomością. Niby już się z nią oswoiłam, ale być w ciąży, a nosić w sobie nowe ruszające się życie z bijącym serduszkiem i kopiące, to zupełnie inne myśli.
Co mi przypomina tekst mojego Męża sprzed kilku dni:
T: Ale numer będziemy mieli dziecko
ja: To jeszcze do Ciebie nie dotarło?
T: Nie, na razie jesteś w ciąży i muszę o Ciebie dbać :)
Poza tym dzisiaj początek 18 tygodnia, to już wg wszystkich znanych mi obliczeń piąty miesiąc. Zapraszam na filmik pokazujący rozwój Dziecka w tym tygodniu. Wg informacji pod filmikiem: "Dziecko ma już 12-14 cm, a kiedy się wyprostuje, to nawet 25 cm; waży ok. 150 g". 25 cm? Chyba z rączkami nad głową i wyprostowanymi nóżkami. Ogromny jest :) W sumie nie wiem jakim cudem już czuję Malca, bo to moja pierwsza ciąża i teoretycznie dopiero za tydzień-dwa coś powinno drgnąć, ale nie narzekam :) Odrobinę zastanawiam się nad wagą, bo nadal stoi na 66 kg, a staram się jeść więcej. Brzuszek powoli rośnie, więc myślę, że wystarczająco kalorii zapewniam Dziecku do rozwoju, tylko, że sama schudłam, szczególnie w udach, więc może stąd brak różnic w wadze, bo obwód talii się systematycznie, powolutku powiększa. No i wkroczyłam w ciąże ze swoim maksimum wagowym.
A właśnie, dostałam dzisiaj zamówione na allegro dresy i jestem nimi zachwycona. Są bardzo wygodne, mogę je spokojnie nosić juz dziś, bo pas ciążowy po złożeniu na pół ukazuje napis dance i spodnie wyglądają jak zwykłe dresy, a po rozwinięciu pojawia się specjalny golf na brzuszek i jest dość pojemny, ale dobrze przylega. Myślę, że więcej spodni już nie potrzebuję. Dwie pary jeansów, którymi Was ostatnio męczyłam, zielone dresy, które okazały się ciążówkami i teraz te czarne. Myślę, że będą dobre również po ciąży, jak brzuch stopniowo będzie wracał do normy, wygodne na spacery i marszobiegi, mam tylko nadzieję, że się za bardzo nie rozciągną, chociaż za 26 zł, to mogę później jeszcze jedne kupić :) Chyba jeden z lepszych zakupów ostatnio. Zdjęcie z dzisiaj na szybko, przy okazji widoczny wzrost brzucha:
dresy ciążowe 18 tydzień ciąży
dresy ciążowe czarne
Teraz tylko sweterek jak się zrobi chłodniej, ale to za jakiś czas. Na razie mam kilka bluzek, które będą pasowały i brzuch na tyle mały, że nie potrzebuję specjalnej góry. Spodnie już zaczynają powoli być niezbędne dla wygody i by nie uciskać Małego.
Pisałam Wam, że mam dziwne przeczucie, że to będzie dziewczynka, nie mam pojecia dlaczego tak uważam, chyba nic za tym nie przemawia, ale. No może to, że T. na ostatnim usg w zbliżeniu nie widział nic i ocenił, że to wzgórek :) No i jeżeli wierzyć kalendarzom chińskim, to też ona. O'K już nie marudzę. A co u Was jak się czujecie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...