wtorek, 7 września 2010

Szkoła rodzenia

Najwyższy czas by się zapisać, a może już nawet odrobinę za późno. Na szczęście się udało i jestem, razem z Mężem, na liście osób na kolejny kurs. Wybrałam bezpłatną szkołę rodzenia przy szpitalu, w którym będę rodzić. Zastanawiałam się jeszcze nad 2 płatnymi, ale słyszałam bardzo dobre opinie o tym. Poza tym poznam lekarza i położne, które być może będą przy porodzie. Warto spróbować. Niestety zajęcia rozpoczynają się dopiero w połowie listopada, będę w 29 tygodniu, a kończą na początku lutego, czyli jakoś w moim terminie porodu. Zapytałam czy istnieje możliwość przesunięcia ostatnich zajęć na wcześniejszy termin i okazało się, że na 2 można wcześniej indywidualnie się umówić, czyli jest szansa, że wszystkie wykorzystam.
Spotkania będą w środy wieczorami i w pierwsze soboty miesiąca. Łącznie 16. Na razie nie znam szczegółów, bo wszystkiego dowiemy się na pierwszym spotkaniu organizacyjnym, ale znalazłam w internecie orientacyjny spis zagadnień na poszczególne zajęcia. Ogólnie są dwie części: wykład i ćwiczenia, które są na wszystkich lekcjach poza 2 ostatnimi. Wydaje mi się, że na pierwszym też nie będzie, bo tu jest wszystko na 14 podzielone, a ma być 16. pogrubiłam te, na których mi najbardziej zależy. Właściwie wszędzie powinnam też zaznaczyć ćwiczenia ;)

  1. Sprawy organizacyjne. Psychologiczny aspekt ciąży w rodzinie. Ćwiczenia gimnastyczne (usprawniające, relaksujące, oddechowe).
  2. Przebieg ciąży, rozwój dziecka w łonie matki. Pogłębienie dialogu małżeńskiego - nawiązanie wczesnego kontaktu z dzieckiem. Ćw.
  3. Poród: współpraca rodzącej w I i II okresie porodu. Przełomowe okresy porodu. Ćw.
  4. Poród rodzinny. Ćw.
  5. Połóg. Ćw.
  6. Karmienie piersią. Ćw.
  7. Kąpiel i pielęgnacja noworodka. Ćw.
  8. Kąpiel i pielęgnacja noworodka - zajęcia doskonalące. Ćw.
  9. Najczęstsze problemy wieku noworodkowego. Ćw.
  10. Najczęstsze problemy wieku niemowlęcego. Ćw.
  11. Powrót płodności po porodzie. Ćw.
  12. Dziecko w rodzinie. Ćw.
  13. Poród rodzinny - film z sali porodowej.
  14. Wizyta na oddziale porodowym.
Punkty 9-10 też są istotne, ale że przyszła babcia, czyli moja mama jest pediatrą, to mogę to z nią w razie czego omówić. Wbrew pozorom cieszę się, że będą też te przeze mnie nie zaznaczone punkty, ale te są dla mnie najistotniejsze. Mam tylko nadzieję, że sobotnie spotkania nie pokryją się z moimi zjazdami na podyplomówce, na szczęście nie jest ich dużo.
Cieszę się też, bo na ten sam kurs będzie chodziła znajoma i zawsze raźniej. No i oczywiście obecność mojego wspaniałego T., jeżeli tylko zdoła do 18 wrócić z pracy. Na pewno w soboty będzie ze mną chodził. Znając życie postara się być na spotkaniach nr 3-4 i 7-8 :)
Mam też plan awaryjny, gdybym niestety musiała leżeć i nie mogła chodzić na zajęcia. Internetowe szkoły rodzenia :) Już nawet sobie kilka upatrzyłam, znalazłam kilka bezpłatnych i obejrzałam pare pierwszych filmików, ale jeżeli kurs stacjonarny nie będzie możliwy, to prawdopodobnie wybiorę jakąś płatną. To chyba tyle o szkołąch rodzenia.
Jestem w 19 tygodniu, już za tydzień wizyta i być może poznamy płeć. Na pewno dam znać :) Pozdrawiam.
Zapraszam też na stronę na Facebooku, a najlepiej dodanie jej do ulubionych. Umieszczam tam krótkie wiadomości, które nie zawsze znajdują się we wpisach. Dostaniecie też zawsze informację o nowych notatkach na blogu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...