środa, 16 października 2013

Formowanki Pupus - czyli co do otulacza cd

Pierwszą formowankę Pupus kupiłam jeszcze w ciąży i wcześnie zaczęliśmy je zakładać Dominikowi. Mam nawet zdjęcie w pieluszce, gdy miał zaledwie 5 dni, takie cieniutkie nóżki mojego Maluszka :) W sumie ważył już około 4,5 kg, ale...
Wzorek "brum brum" ;)
Później już taka spora się nie wydawała, ale jak widać od początku leżała dobrze.
Formowanka, to pieluszka, która nie posiada warstwy nieprzemakalnej i teoretycznie wymaga otulacza (na zdjęciu po lewej S Pupeko i w pierwszych tygodniach był zdecydowanie moim ulubionym, bo otulał wszystkie wkłady, prefoldy, formowanki bez problemu). Teoretycznie, bo latem czasami nie zakładałam tylko leżał w upalne dni bez ;) Pupus posiada w ofercie formowanki w siedmiu wzorach i trzech rozmiarach: do 7kg, 7-13 i powyżej 13. Mam dwie najmniejsze i jedną średnią. Nie pamiętam dokładnie kiedy wyrósł z najmniejszego rozmiaru, ale wagowo sugerowany przedział się zgadzał mniej więcej.

W pierwszym okresie byłam z nich bardzo zadowolona i nawet napisałam na fb, że: "Bardzo ją lubię. Nie zdarzył mi się przeciek w połączeniu z otulaczem i nie musiałam go wymieniać, wystarczyło przetrzeć suchym wacikiem np. Planuję dokupić jeszcze jedną, gdyby był większy przedział wagowy to więcej, a tak poczekam i potem te 7-13 zamówię, a teraz wkładki klepsydra "pomęczę". Bardzo dobrze otula, mały spokojnie może leżeć na plecach i nie ma pupy wyżej niż głowy. Początkowo wydawało mi się, że rzep jest zbyt twardy i za mocno trzyma, ale to cofam, bo jest w sam raz. Kilkanaście razy ją prałam i prawie po niej tego nie widać. Do tego ładny wzorek i aż żal go zasłaniać". Praktycznie bardziej chwalić chyba nie mogłam ;) Kupiłam też dwie kolejne. 
Ostatnio aż tak zachwycona nie jestem, bo chłonność w porównaniu do innych nie jest rewelacyjna i albo zakładam je na krótko, albo wzbogacam o wkład np. z Pop'n'gro i wtedy nadal jest bdb. Z drugiej strony to nadal jedne ze zgrabniejszych formowanek, które nie powiększają pupy. Równie małe są Tetro. Poszłam jednak w kierunku "czuję mokro" i wszyty polarek dający odczucie suchości nie do końca mi odpowiada, ale to kwestia preferencji i zawsze mogę cienki wkład bambusowy dać zwiększając chłonność i wracając do świadomości, że jest mokro.
Po lewej rozmiar 7-13, po prawej do 7 kg
Nadal uważam, że to dobre pieluszki. Chętnie ją zakładam (ją bo w rozmiarze 7-13 mam całą jedną). Jest bardzo podobna w budowie do jednorazowych, więc osoby nie mające doświadczenia z wielorazowymi nie mają problemu by ją zmienić. Nie ma regulacji wysokości, bo już jest rozmiarowa, w obwodzie płynne dopasowanie rzepami. Dodam solidnymi, mocnymi rzepami. Swoje kupowałam jeszcze w niższej cenie, w momencie wprowadzania ich do oferty i jedna kosztowała niecałe 30 zł, teraz 39. I chyba trafiłam na okres testowy, bo mam np. rzepy różnej wielkości przy tym samym rozmiarze formowanki ;)
Z informacji na stronie Pupus można się dowiedzieć, że użyte tkaniny są w 100% polskie. Wewnątrz wspomniany mikropolar, warstwa zewnętrzna to kolorowa dzianina. Rzepy mają zabezpieczenie do prania (właściwie nie mam pieluszki z rzepami, która ich nie ma, więc nie wiem dlaczego zawsze o tym piszę :)). Jeżeli chodzi o porównanie rozmiarów, to poza wielkością różnią się gumką na plecach - te najmniejsze jej nie mają, dzięki czemu są jeszcze cieńsze i dziecko spokojnie może leżeć na pleckach.
U góry "Safari" do 7 kg bez gumki, u dołu "Baby Dream" 7-13 kg z gumką
Na razie nadal naszą ulubioną wersją pieluchowania jest otulacz plus prefold lub formowanka. O prefoldach pisałam tu. Długo, to one były u nas "the best", ale odkąd zaczęłam stosować w formie otulacza wełniane szorty i spodenki powoli skłaniam się ku formowankom. Powstrzymuje mnie cena i uzależnienie od zapinania klamerki Snappi ;) Uwielbiam też otulacze wełniane Tetro (mam dwa ;)) z wkładami flanelowymi. Tak naprawdę wybieram rozwiązanie w zależności od okoliczności i tego co akurat jest suche na półce. I z PUL przechodzę na wełnę zdecydowanie, chociaż i otulacze PULowe lubię. W poniedziałek listonosz przyniósł wygrany w konkursie na fb otulacz Babyetta "Fale morskie" z PULu właśnie i jest śliczny :)
Macie jakieś doświadczenia z formowankami Pupus? Chętnie przeczytam Wasze opinie w komentarzu, bo im więcej osób, tym bardziej wiarygodna i obiektywna. Dla mnie mikropolar jest minusem, dla części zaletą. Dzieci są różnie zbudowane, Dominik jeszcze leży, zaczyna siedzieć i próbuje raczkować, inaczej układa się pieluszka na biegających maluchach. 

3 komentarze:

  1. ja nie mogę ogarnąć tych pieluch, tyle tego, że jak próbowałam to mnie głowa rozbolała :P
    czy do otulacza można używać tylko tetry? chciałabym za jakiś czas spróbować wielo i było by to rozwiązanie idealne, kilka otulaczy i dużo tetry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, oczywiście. Możesz wybrać jeden system, który Ci odpowiada i tylko ten stosować. Czyli np. otulacz i tylko tetra, ewentualnie ze dwie formowanki na noc, ale są tetry grubsze, dobrze chłonące, zależy jakie kupisz. Taka opcja jest chyba najtańsza i szybko schnie, więc zimą jak znalazł. Można się zdecydować tylko na kieszonki co wiele osób robi. Znam mamy, które stosują otulacz i wkłady tylko. Ogólnie co komu odpowiada :) Ja stosuję przeważnie otulacz i do niego prefoldy lub formowanki. Kieszonki mam, bo mąż je woli, leżą przygotowane z boku i tylko zakłada i zdejmuje odkładając na bok (a wkład już sama wyjmuję). Mnie "kręci" różnorodność ;) Możliwość kombinowania itp. :) Ze względu na wygodę, męża i rodzinę przerzucam się na formowanki i wełniane otulacze w formie spodenki, więc wystarczy je zsunąć, zmienić formowankę i tyle. Prawie jak przy jednorazówce. Może się wydawać, że jest tego tyle, bo każda firma ma odrobinę inne otulacze, formowanki itd. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Swoją drogą chyba powinnam taki bardzo ogólny wprowadzający wpis zrobić o typach i ogólnie o praniu/przechowywaniu, bo sporo pytań o to jest.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...