Otulacz był szyty specjalnie dla mnie, a właściwie wg mojego widzi-mi-się kolorystycznego dla Dominika i dlatego m.in. darzę go sentymentem :) Poza tym, to jedyny polarowy jaki posiadam. Początkowo żyjąc w nieświadomości myślałam, że to dobre rozwiązanie na zimę i chciałam zamówić OS, ale na szczęście zostałam uświadomiona, że to opcja na lato, przewiewna, nie odparza i zamówiłam w rozmiarze S.
Na dobry początek zdjęcia Dominika w nim (górne półtora miesiąca, a niżej zdjęcie sprzed kilku dni, czyli 2,5 i ponad 7 kg). Nie wiem jakim cudem nie mam wcześniejszych, bo zakładałam go od samego początku, ale trudno.
Jest wyjątkowo mięciutki i delikatny = zero odgnieceń, nie uciska. Do tego przewiewny i nie odparza. Super. Niestety nie jest tak wytrzymały na przeciekanie jak PUL. Może przesiąkać szczególnie w miejscu ucisku, czyli np. u leżącego bobasa. Raczej nie zakładałam go też na spacer w chuście. Jest to do ogarnięcia, wystarczy trochę częściej zmieniać, tylko trzeba o tym pamiętać. W sumie się zastanawiam - rychło w czas ;) - czy jakoś nie można poprawić jego szczelności. Wełnę się lanolinuje, a polar? Ktoś się orientuje?
Jeżeli chodzi o jego budowę, to bez zbędnych udziwnień. Prosto a ładnie i praktycznie.
Składa się z dwóch warstw cienkiego polarku, zewnętrzna zielona, wewnętrzna oliwka i prezentuje się tak:
Składa się z dwóch warstw cienkiego polarku, zewnętrzna zielona, wewnętrzna oliwka i prezentuje się tak:
Do tego schowana gumka na pleckach i przy nóżkach:
Napy do regulacji obwodu. I tu niby szczegół, a pomocny - środkowe w innym odcieniu, dzięki czemu łatwiej go odnaleźć. Mój Bąbelek leży spokojnie, więc problemu nie mam, ale i tak się przydają :) Napy zapinane są na co drugi zatrzask, czyli jeżeli na środkową, to i przedostatnia (3 z 4 po jednej stronie) a nie druga, czyli ta tuż obok.
Ma też możliwość regulacji wysokości do XS, ale my z niej nie
korzystaliśmy, bo nie było takiej potrzeby. Jednak to dobry pomysł dla
małych dzieci, czyli dla większości noworodków ;) Podobnie obwód można spiąć wąziutko "na zakładkę" i taką kruszynkę stworzyć:
I przy okazji metka KoKoSi się załapała ;)
Używałam tego otulacza głównie do tetry, prostych wkładów, formowanek, ale nie wszystkich, bo część była nawet po zmniejszeniu za szeroka lub za wysoka. Niestety Dominik już z niego praktycznie wyrósł, ale takie życie rozmiarowych pieluch. Czas zrobić "papa".
Używałam tego otulacza głównie do tetry, prostych wkładów, formowanek, ale nie wszystkich, bo część była nawet po zmniejszeniu za szeroka lub za wysoka. Niestety Dominik już z niego praktycznie wyrósł, ale takie życie rozmiarowych pieluch. Czas zrobić "papa".
Fajne, szkoda tylko, że jest ten problem ze szczelnością.
OdpowiedzUsuńFakt, chociaż w sumie wystarczyło go raz na jakiś czas przekręcić z pleców na brzuszek i było bdb. No i nie przesięknie w 15 min, a przy dłuższym ucisku, a jest za to delikatny :) Coś za coś.
Usuńsama się zastanawiałam ale właśnie brak tej szczelności mnie zniechęcił ;-)
OdpowiedzUsuńNo tak ;) ja mimo wszystko używałam dla dotyku i przewiewności ;) W sumie szczelność tylko dwa razy mnie zawiodła, na początku, bo nie zdawałam sobie z tego sprawy i to też nie była powódź, a wilgotny otulacz i odrobinę body i później jak Dominik zasnął na brzuchu i 4 godz spał w tej pozycji, a nie miałam serca go ruszać mając nadzieję, że może tak dużo nie zrobi :) Miał formowankę, w której czuł, że ma mokro, ale go to na razie nie rusza i śpi mimo mokrej pieluchy i sama muszę kontrolować i przebierać na śpiocha czasami, bo alarmu nie wszczyna.
UsuńA mnie urzekło pieluszkowe "papa" :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jeszcze komuś się podoba :) Robiłam zdjęcie by pokazać napy, ale tak mi się skojarzyło z machaniem ręką, że musiałam je tu zamieścić na pożegnanie ;)
UsuńTeż chciałam używać pieluszek wielorazowych,ale jakoś się nie odważyłam...Otulacze przepiękne i z tego co piszesz,bardzo praktyczne :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny i fajnie przylegający otulaczyk. My używamy kieszonek, głównie lulajbaby, ale też trochę z charlie banana, które uważam za najlepsze (super elastyczne i fajnie przylegają - odkąd maluch skończył 3 miesiące, i teraz też chociaż ma 13,5mies:)
OdpowiedzUsuń